sierpnia 25, 2020

Co jeśli - recenzja

Tytuł: Co, jeśli...
Autor: Rebecca Donavan
Wydawnictwo: Feeria Young
Ocena: 8/10


W pewnym wieku każdy marzy o tym, aby być lubianym, otaczającym się wieloma osobami. Przyjaźń to bardzo ważna rzecz w życiu człowieka, tak samo sadzić Cal Logan. Aż do momentu, kiedy jego paczka nagle, z nie do końca wiadomych przyczyn, rozpada się. Co, jeśli...

Jakiś czas po tych wydarzeniach chłopak zobaczy osobę, która bardzo będzie przypominać mu dawną przyjaciółkę - Nicole. Ale coś jest nie tak. To nie jest ta sama dziewczyna. Nicole była cicha, nieśmiała, zamknięta, natomiast Nyelle jest zakręcona, pełna zwariowanych pomysłów, a przede wszystkim spontaniczna i impulsywna. 

Czy to druga szansa na poznanie kogoś po raz pierwszy? Cal za wszelką cenę chce poznać tajemniczą dziewczynę, odkrywając jej sekrety. Jedno jest pewne - nic nie jest takie, jakim wydawało się w przeszłości.

To pierwsza książka od Rebekki Donavan, jaką miałam szansę przeczytać. Szczerze mówiąc, po zobaczeniu okładki, a także opisu myślę, że sama nie zdecydowałabym się na kupienie książki. Jednak dostałam ją jako prezent, a to do czegoś zobowiązuje... 😊

Mogę śmiało powiedzieć, że przeczytania nie żałuję. Sam pomysł na fabułę okazał się bardzo ciekawy, choć tak naprawdę momentami przewidywalny. Mimo tego, autorka tworzyła aurę tajemniczości, co jakiś czas powodując, że przypuszczenia czytelnika nie okazywały się być słuszne. Pojawiały się też pytania, które pozostawały bez odpowiedzi.

Od pierwszych stron polubiłam bohaterów, którzy mieli swoje charaktery, nie byli papierowi. Jednak trochę denerwowała mnie postać Nyelle, której momentami było za dużo. 

Jeżeli chodzi o styl pisania autorki, jest on zdecydowanie lekki i przyjemny. Jako czytelnik czułam, że nie była to jedna z tych książek, które pisze się z weną na początku i z brakiem pomysłu na zakończenie, co niestety zdarza się często. Narracja w głównej mierze prowadzona jest przez Cal'a, ale pojawiają się także punkty widzenia innych postaci. Dużo dają retrospekcje, które pomagają zrozumieć całość historii. 

"Co, jeśli..." czytało mi się naprawdę dobrze. Szalona, uczuciowa, a momentami nawet smutna - mogę zdecydowanie ją polecić, a tym samym powiedzieć, że z chęcią przeczytam inne dzieła tej autorki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć :) Koniecznie daj znać, co sądzisz o tym poście.

Copyright © 2016 Pollyann books , Blogger